Tą sałatę odkryłam u mojej kochanej bratowej, i po prostu oszalałam z rozkoszy podniebienia. Naprawdę, ta sałata tak mi zasmakowała, że uważam ją za moją ulubioną. Ma ona oczywiście kilka wersji- w zależności co akurat mamy w domu. Ale odkryciem, którego dokonałam przy okazji są grillowane gruszki- co za smak! Stają się one słodziutkie, ślicznie zarumienione, cały smak i aromat z nich wychodzi przy okazji grillowania.
*przepis*
sałata- najlepiej ostra, jak rukola i też mieszane sałaty, lodowa, roszponka itd.
garść orzechów włoskich
łyżeczka oliwy z oliwek
łyżeczka octu balsamicznego
sól, pieprz,
2 gruszki
łyżka miodu
sos:
5 łyżek oliwy z oliwek
3 łyżki octu balsamicznego
sól, pieprz
***
Garść orzechów mieszamy z sosem miodowym ( łyżka miodu, łyżeczka oliwy, łyżeczka octu balsamicznego) i pieczemy w ok 180C przez ok 20 min – sprawdzamy, mieszamy co jakiś czas, żeby orzechy się nie przypaliły i jak będą zarumienione, wtedy wyjmujemy.
Grillujemy gruszkę- ja grillowałam w domowym grillu, i wyszły cudownie słodkie, ślicznie przyrumienione, naprawdę wspaniałe :) Jeśli nie mamy grilla, możemy podać surową gruszkę, pokrojoną w cienkie plasterki, też będzie bardzo smacznie.
Studzimy wszystko
Robimy sos do salaty- Mieszamy składniki sosu, czyli oliwę, ocet, sól, pieprz.
Sałaty mieszamy ze sobą i z sosem i posypujemy serem, orzechami w miodzie i układamy plasterki gruszki.
Najnowsze komentarze